#241 RECENZUJEMY! Little Mix - 'Salute'

Głosowanie na najlepszą Waszym zdaniem płytę listopada zakończone! Oddaliście 114 głosów za co bardzo dziękujemy i cieszymy się, że tak aktywnie bierzecie udział w naszych ankietach! 

Oto wyniki:


1. Little Mix - 'Salute' (29)
2. One Direction - 'Midnight Memories' (25)
3. Dawid Podsiadło - 'Comfort And Happiness - edycja specjalna' (23)
4. Lady Gaga - 'ARTPOP' (16)
5. Honey - 'Million - edycja specjalna' (8)


6. James Arthur - 'James Arthur' (6)
7. Avril Lavigne - 'Avril Lavigne' (2)
8. Dawid Kwiatkowski - '9893' (2)
9. M.I.A. - 'Matangi' (1)


10. Kelly Clarkson - 'Wrapped In Red' (1)
11. Celine Dion - 'Loved Me Back To Life'
12. Ada Szulc & DJ Adamus - '1000 miejsc' (0)
13. LemON - 'LemON - edycja specjalna' (0)


Jako, że krążek Salute cieszył się tak dużym zainteresowaniem postanowiliśmy przyjrzeć mu się bliżej i muszę przyznać, że ku mojemu zdziwieniu, wszelkie wątpliwości rozwiały się już po pierwszych utworach! Oto pełna recenzja drugiego krążka girlsbandu Little Mix!


źródło: facebook Little Mix




Pierwszy zespół, który wygrał X-factora, pierwsza płyta pokryła się platyną w ich rodzimym kraju, miliony fanów na całym świecie - to wszystko świadczyć mogło o tym, że znikną tak szybko, jak się pojawiły lub obronią swoją muzykę i znajdą własne miejsce na rynku muzycznym. Na całe szczęście spełniła się opcja druga, lecz pojawiła się kolejna wątpliwość - czy fani docenią szczerość tego albumu? Czy porzucenie nieco cukierkowego wizerunku na rzecz bardziej luźnego, a przy tym odważnego było dobrym wyjściem? Zdecydowanie tak.

Już od pierwszego utworu słychać, że dziewczyny są w formie i dostały naprawdę sporą swobodę stworzenia tego w jaki sposób naprawdę czują muzykę. Ja osobiście nie wyczuwam tutaj ani trochę ściemy. Gdybyśmy otrzymali coś takiego wraz z albumem pierwszym szczerze powiedziawszy wątpię, by dziewczyny dziś byłyby w tym miejscu, w którym są. Kolejność zmian również musi być zachowana.

Płyta niemal w pełni nagrana została w stylu R'n'B połączonym z drobnymi elementami popu. Poza dwoma, naprawdę pięknymi balladami z ciekawą linią melodyczną, a przede wszystkim tekstami (utwory: These Four Walls oraz Good Enough), znajdziemy na tym krążku dawkę bardzo pozytywnej energii. Dziewczyny są w formie, znają swoją siłę i słabości i nie boją się o tym śpiewać! Motywują i pokazują by dążyć do wyznaczonych przez siebie celów!

Wybór singlów również zasługuje na pochwałę. Mimo tego, że 'Move' początkowo wzbudziło we mnie mieszane uczucia to pozwoliło mi otworzyć się na nieco nowe oblicze dziewczyn. Dziś słucham go z pełną przyjemnością. Drugim singlem został utwór 'Little Me' i jestem pewien, że pojawi się bardzo wysoko w notowaniu na listach przebojów w Wielkiej Brytanii!


Bardzo cieszę się, że Little Mix postawiły na muzykę, a nie wyłącznie na sprzedaż. Czy fani to docenią? Mam nadzieję, że tak. Szczere brzmienie zawsze jest cenniejsze niż sztuczna, plastikowa sieczka. Jeżeli zabraknie Wam motywacji i sił w te jesienne dni, odtwórzcie Salute i chłońcie pozytywną energię dziewczyn! :) Ja nie mam zastrzeżeń do tego albumu (no może z wyjątkiem okładki ;) )!




OCENA:


8.5/10.0



Zapraszamy na nasz profil na facebooku!
Kliknij 'lubię to!' i bądź na bieżąco!

TTM - Zaufaj Muzyce (fb)













Komentarze

  1. Ciekawa recenzja, z pewnością płyty posłucham, skoro tak zachęcasz. "Move" bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Dziewczyny świetnie w klipie wyglądają. Szczególnie Jesy jakaś odmieniona. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Czekam na Twoją opinię! :)

Popularne posty