#187 Jamie Lidell!

http://warp.net

„Niebiański głos elektronicznego podziemia” - tak go zwą. O kim mowa? Chodzi o brytyjskiego producenta muzycznego Jamiego Lidella. Natknąłem się na niego przypadkiem i postanowiłem sprawdzić co proponuje ten pan. Okazało się, że jego twórczość to głównie elektroniczne dźwięki, przeplatane soulowymi solówkami, a także beatboxowe wstawki artysty. Połączenie okazało się na tyle ciekawe, że postanowiłem przesłuchać jego ostatni krążek, wydany 18 lutego, więc dosłownie kilka dni temu, i nie zawiodłem się. 

Cały album jest w podobnej stylistyce, a piosenki swobodnie przechodzą jedna w drugą. Można też czasem odnieść wrażenie, że słuchamy cały czas tego samego utworu, co po pewnym czasie staje sie nudne, ale jest to tylko moje subiektywne odczucie. Dominują mocne beaty, synthy, ale są tak sprytnie zgrane z wokalem artysty, że zupełnie nie przeszkadzają, a nadają fajny klimat. Jamie słynie ze swoich muzycznych eksperymentów, łączenia stylów w sposób nietuzinkowy i nierzadko zaskakującym. To czyni go artystą ciekawym, mocno wyróżniającym się na rynku muzycznym. Na płycie tej dostrzeżecie nowatorskie podejście do muzyki i usłyszycie nowe brzmienia. Polecam i zachęcam do zapoznania się z twórczościa Jamiego Lidella, bo warto! Mam nadzieję, że osiągnie on sukces, bo wytycza nowe ścieżki w świecie muzyki i całkiem nieźle mu to wychodzi.

A pod spodem możecie odsłuchać kilka kawałków z jego nowej płyty. Czy Wam też się podoba?

Ps. Przypominamy o konkursie, w którym do wygrania jest krążek zespołu Heathers! Jest o co walczyć. Szczegóły TUTAJ!

Zapraszamy również na nasz profil na facebooku!

Kliknij 'lubię to!' i bądź na bieżąco! :)

TRUST THE MUSIC - ZAUFAJ MUZYCE (facebook)