#16 VOICE UK

Co za dzień. Mimo tego iż rano pogoda zupełnie nie dopisywała a z nią cała reszta to wieczór był baaardzo spoko. W końcu się trochę ruszyłem, co nie było łatwe po roku obijania się na wfie hahaha :) Ale żyję i czuję się świetnie po dzisiejszej grze mimo tego iż strategia 'skoku jak sarna' NIE DZIAŁA :( ale to nic, prawda? najważniejsze, że dobrze się bawiłem.



jak wcześniej pogoda zupełnie pokrzyżowała mi cudowne przedpołudniowe plany. no i zacząłem oglądać The Voice UK. No i proooooszę państwa. Skala formatu edycji polskiej nie może nawet sięgać do kolan brytyjskiej. (wiem, że pisze się do pięt ale aż tak tragicznie nie jest). I tak, wiem, że nie ma się co dziwić, no bo porównywać polskie edycje programów do brytyjskich czy amerykańskich jest śmieszne, ale mimo to uważam, że powinniśmy więcej dbać o ludzi w tych programach. Racja, pierwsze edycje idola przynosiły tzw. złote strzały no ale to przecież były początki. A wiadomo, co nowe to cieszy. Im dalej tym jest coraz gorzej. A przecież tylu znakomitych osób mogłoby wyjść z garażu i czy też youtube'a na którym umieszczają swoje nagrania i pokazać się większej części polski. I znowu można by rzec, że 'jak ktoś ich lubi to mu wystarczy słuchanie ich piosenek chociażby na youtubie, nie potrzeba im wielkich fanów 'jednej piosenki' ani żadnej komercji'. Z drugiej strony spójrzmy prawdzie w oczy. Przecież spora część osób w dzisiejszym zagonieniu i zapracowaniu nie ma nawet pojęcia o istnieniu tych osób, bo najzwyczajniej nie spędza zbyt wielu czasu na przeglądaniu różnych serwisów w internecie. Wzięcie tych ludzi w odpowiednie ręce na pewno pomogłoby właściwie zadbać o ich karierę. Nawet jeśli nie będzie ona wielka to zawsze dzięki temu znaleźliby większą rzeszę fanów niż dotychczas i mogliby spokojnie tworzyć dalej. Wiem także, że nie ma w Polsce też tylu wytwórni ani nawet pieniędzy na to, dlatego to co tu piszę nie ma mieć charakteru jakiegoś narzekania tylko w miarę obiektywnego spojrzenia na sytuację. Jakby nie było, sytuacja ludzi po tego typu programach we wcześniej wspomnianych krajach jest znacznie 'bezpieczniejsza'. Polska edycja the voice była swego rodzaju testem. Program zyskał całką sporą liczbę fanów, był czymś zupełnie nowym w telewizji. Szkoda, że nie będzie kolejnej edycji, bo szczerze wierzę, że byłaby znacznie lepsza i znacznie bardziej zadbano by o uczestników. Jednak polskie społeczeństwo oczywiście nie może znieść obecności Nergala w telewizji mimo tego iż nie mają pojęcia dokładnie kto to jest, wiedzą tylko iż spalił Biblię na koncercie . Oczywiście brawa mu za to bić również nie będę, mimo to ludzie różne rzeczy robią, raz złe, raz dobre i nie mamy na to wpływu. Na bank nie był to jedyny powód wycofania programu, bo składa się na to wiele czynników chociażby producenckich, ale skomentowanie tej decyzji słowami, że 'program ten przyniósł więcej szkody niż pożytku' z całą pewnością po części dotyczy obecności Nergala. No to na ten temat tyle. Może i mówię bez sensu, ale pewnie ile ludzi w Polsce tyle opinii na ten temat. W każdym razie na chwilę obecną ta jest moja. Polecam oczywiście the voice uk, naprawdę świetni ludzi. A o innych programach raczej wypowiadać się nie będę, bo chyba szkoda czasu, ani mojego biadolenia tutaj. Jest jak jest i szybko się to nie zmieni. Dodać tylko mogę na koniec, że jedynie You Can Dance chyba sporo zmienia (na lepsze!) w życiu tancerzy. I chwała mu za to.

A tutaj link to półfinału The Voice UK który odbył się w zeszłą sobotę.
Jutro u nich finał :)



No to teraz dalej. Pod koniec maja, na początku czerwca i z tego co wiem odbywa się festival Rock in Rio. Nie jestem do końca w temacie w każdym razie w różnych terminach są koncerty zarówno w Lizbonie, Madrycie i Rio. W tym roku youtube transmituje koncerty i po raz kolejny to napisze - CHWAŁA IM ZA TO! Ostatnio natrafiłem na koncert Metalliki, dziś ponoć gra Lenny Kravitz i właśnie czekam na koncert Maroon5. Zawsze lepsze to niż nic. Koncerty są w nie najgorszej jakości i bardzo fajnie się je ogląda. A teraz najważniejsze! W tym roku wystąpi również RIHANNA <3 Więc mam nadzieję, że również będą to transmitować, jak nie to zabije! Oglądając właśnie prawie 1,5 godzinny jej koncert z zeszłego roku uświadomiłem sobie, że jestem mega szczęściarzem, że mogłem być w 2011 aż na dwóch znakomitych koncertach (Shakiry i Rihanny). Ogromna radość wypełnia mnie od środka gdy o tym piszę, a co wspominam to moje :) Jestem pewien, że bardzo bardzo długo tego nie zapomnę :) A filmik ze wspomnianego przed chwilą festiwalu tylko 'przypomniał mi' jak bardzo kocham i jaka ona jest niesamowita ! Boję się tylko, żeby się nie zapomniała w którymś momencie. Ale na chwilę obecną daje radę i jest ogromnie silnym moim numerem 1!  I w tym momencie pozdrawiam Justynę, która tak bardzo jej nie lubi hahaha. 




Jutro raczej na chilloucie. :) Poza tym, że o 16 koksamy z Dagą i Łukaszem na ślubie hahaha :)
A oby niedziela wypaliła nooooooo! Byłbym przeogromnie szczęśliwy, boję się, że aż wyczerpałbym limit szczęścia na jakiś czas, ale ponoć jest coś takiego jak nieskończone szczęście, więc najwyżej przez jakiś czas bym z tego czerpał haha :) No ale zgodnie z zasadą 'nie mów hop zanim nie przeskoczysz' zamknę się już i pójdę już. Przepraszam za tak długą notkę, ale raz na jakiś czas zdarza mi się wykrzesać z siebie coś więcej niż 4 linijki :)


Na dobranoc oczywiście trochę muzyki, mimo iż zdecydowanie jej tu dziś nie brakuje.






trzymajcie się, dobranoc!


Komentarze

Popularne posty