#45 nothing on we...

Przedziwny dzień dziś. Z dnia na dzień coraz goręcej, no ale chyba nie ma co narzekać, bo w końcu mamy lipiec. Szkoda tylko, że nie pozostaje mi nic innego jak siedzenie w tej jakże wielkiej i bogatej w atrakcje wschowie. Leżę i wspominam co było, marzę o tym co mogłoby być i o tym co nigdy się nie wydarzy. Chociaż niektórzy ludzie głęboko wierzą w powiedzenie 'nigdy nie mów nigdy', ale na chwilę obecną to dla mnie wręcz nieco niepoprawny optymizm. Może kiedyś się przekonam o jego słuszności. Dziś znów ma być burza. Mam nadzieję, że będzie miała na mnie taki sam wpływ jak ostatnio...

Niedawno do sieci trafiła informacja, że najnowszy album Shakiry ukaże się jeszcze w tym roku. Jestem bardzo ciekawy co to będzie. Ostatni, bardzo dobry album Sale El Sol nie był jednak ogromnym komercyjnym sukcesem (jak to zwykle bywało), no ale ponoć taki urok albumów nagrywanych po hiszpańsku (podobnie było w przypadku Nelly Furtado). Na oficjalnym kanale Pitbulla na youtubie pojawił się kilka dni temu bardzo imprezowy i wakacyjny kawałek z Shakirą. Posłuchajcie sami:

Polski popowy debiut 2012 roku czyli Jula (Julita Fabiszewska) umieściła dziś teledysk do drugiego singla z jej nadchodzącej pierwszej płyty, która swoją premierę będzie miała już 14 sierpnia. Może nie jest to zbyt ambitna muzyka, ale bardzo szybko wpada do ucha. No i jeśli to jest to w czym Julita się spełnia, to nikt jej przecież nie zabroni robić tego tak jak czuje. Sprawdźcie:

A teraz zupełnie z innej beczki. Chiddy Bang na dobre popołudnie. Uwielbiam ten kawałek i nie mogę się od niego oderwać już 3 dzień! 

Kolejny wywiad na blogu będzie z osobą, która wczoraj grała na Openerze. Zgadniecie kto to?

Ps. Koncert The Ting Tings rewelacyjny. Niestety tylko przez yt, ale pokazali na co ich stać. 

Ps2. Za chwilę transmisja koncertu Izy Lach z Openera. Polecam!

omnomnomnom

takim miejscem też bym nie pogardził!

wish u were here...