#58 MDNA Tour!

Madonna - MDNA photoshoot

Dziś trochę o tej pani, a raczej o chorym zamieszaniu związanym z jej koncertem w Polsce. 

"Nie zgadzamy się, aby do naszego kraju zapraszano piosenkarkę "Madonnę" Louise Ciccone, która ma wystąpić 1 sierpnia na Stadionie Narodowym w Warszawie. Stanowczo protestujemy przeciwko promocji tej "gwiazdy". Jest ona ignorantką usiłującą zbić kapitał poprzez wywoływanie skandali i promocję perwersji. Dlatego nie chcemy, aby wystąpiła na Stadionie Narodowym, wybudowanym za nasze pieniądze! (to zdanie jest NAJLEPSZE <3). Wejdź na www.protestuj.pl i wyślij gotowy protest do organizatorów koncertu, właściciela Stadionu Narodowego i Prezydenta miasta Warszawy! W 2009 roku było nas 24 tysiące protestujących przeciwko koncertowi pseudo-gwiazdy. Pokażmy, że w tym roku jest nas dużo więcej!"

No i padłem. Czego to już ludzie nie wymyślą żeby tylko ponarzekać, żeby coś się działo, żeby była choć mała afera. Naprawdę ludzie myślą, że Madonna specjalnie ustawiła sobie koncert 1 sierpnia akurat w Polsce? Ona nawet nie miała zielonego pojęcia w jakich krajach będzie po kolei występować, bo ma od tego sztab ludzi. Ale fakt, oni na pewno siedzieli i przed każdym kolejnym terminem sprawdzali w każdym państwie czy nie ma tam czasem akurat wtedy jakiegoś święta, no bo w końcu tak będzie fajniej i mega kontrowersyjnie! Zgodzę się, że Madonna czasami ostro przesadza na swoich koncertach, co również dla mnie wydaje się baaaardzo nie na miejscu no ale nie powinno to nikogo dziwić, w końcu taki wizerunek siebie kreowała przez ostatnie 33 lata! :o Swoją drogą jeśli nie chcesz iść na jej koncert i nie jesteś jej fanem to po prostu tego nie robisz i nie powinieneś być w jakikolwiek sposób urażony jej zachowaniem. Czy musimy od razu wszczynać jakieś dziwne protesty i wszystko ujednolicać, przyjmować wyłącznie jeden narzucony tok myślenia, odczuwania i odbierania czegokolwiek? Rozumiem i również tak uważam, że wydarzenia z 1 sierpnia 44roku są bardzo ważne dla naszego kraju i powinniśmy o tym pamiętać, ale jeżeli naprawdę chcesz to uczcić to to zrobisz. W jaki sposób będzie przeszkadzać Ci Madonna na Stadionie Narodowym (wybudowanym za NASZE PIENIĄDZE – no nie mogę hahaha, żelazny argument!) skoro i tak nie będziesz jej oglądał, słuchał, ani NIC z tych rzeczy. Sami stwarzamy jakieś zupełnie nienormalne sytuacje i robimy wielkie zamieszanie tak naprawdę wokół niczego. A znając życie połowa z tych strasznie cierpiących i niesamowicie obrażonych jej zachowaniem właśnie siedzi wygodnie w domu z włączonym kompem i słucha sobie najnowszych piosenek Madonny. No co poradzić. Niestety robienie wszystkiego na pokaz jest ostatnio zbyt ‘fajne’.

Dziś rano wpis na swoim facebooku odnośnie tego tematu opublikował również Kuba Wojewódzki:

'Madonna kontra Powstanie Warszawskie.

Powstańcy Warszawscy ruszyli na jeden totalitaryzm, bo wiedzieli, że za Wisłą chwilowo parkuje drugi. Nie wyszło. Dziś po raz kolejny objawia się totalitaryzm trzeci. Nasz własny, prywatny, polski. Zameldowany tutaj na amen. Totalitaryzm pamięci, wyłącznej racji i monopolu na smutek. Władza absolutna tych, którzy uzurpują sobie prawa do posiadania szyfru do polskich dusz. Średni wiek Powstańców to podobno 25 lat. Czy życzyliby sobie dziś takiej ojczyzny i takiej Warszawy. Dzielącej, konfliktującej, zamkniętej na współczesność. Przestańcie się nam wpieprzać do sumień... Tego samego dnia zapalę znicz na swojej ulicy i tego samego dnia będę się uśmiechał do 54 letniej kobiety, śpiewającej Like a virgin. I nie poczuję się Polakiem drugiej świeżości, ani historyczną kaleką. To nie będzie taniec na grobach. To będzie moje suwerenne prawo do normalności. A WY pokrywajcie się pianą dalej ...

k.'

A co będzie działo się dalej tym będzie 'ciekawiej'? - zobaczymy. Jednak zdaje mi się że raczej bardziej żenująco :)